ZAGRANICZNA MOBILNOŚĆ KADRY EDUKACJI SZKOLNEJ – FLORENCJA
W lipcu 2018r. wzięłam udział w międzynarodowym szkoleniu „Integrating creativity and innovation into teaching” zorganizowanym przez Europass Teacher Academy we Florencji. Zajęcia były skoncentrowane na wykorzystaniu portali społecznościowych, popularnych witryn i stron edukacyjnych jako metodzie pozwalającej uczniom w ciekawy sposób przećwiczyć materiał i usystematyzować wiedzę.
Zajęcia odbywały się w języku angielskim, bowiem w szkoleniu brali udział nauczyciele z Polski, Węgier, Słowacji i Hiszpanii. Na pierwszych zajęciach każdy uczestnik miał możliwość opowiedzieć o swoim kraju oraz szkole, zaprezentować zdjęcia oraz krótko scharakteryzować system edukacyjny w danym państwie. W kolejnych dniach poza pracą w grupach i zgłębianiem tajników stron takich jak Facebook, Youtube, Quizizz, Studystack, Edmodo, Flubaroo oraz Pinterest pod kątem wykorzystania ich na prowadzonych przez siebie lekcjach, mieliśmy także okazje wymienić się cennymi doświadczeniami z pracy w szkole w różnych krajach.
Ośrodek Europass zadbał o uczestników szkoleń i zorganizował dwa spacery po Florencji wraz z przewodnikiem oraz autokarową wycieczkę po Toskanii, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Piękna pogoda sprzyjała także zwiedzaniu miasta na własną rękę, wizytom w muzeach, kosztowaniu lokalnych specjałów oraz spacerom po licznych ogrodach.
Pobyt we Florencji był dla mnie niezapomnianym przeżyciem. Udało mi się wzbogacić mój warsztat pracy jako nauczyciela i tym większa była to dla mnie przyjemność, że miałam okazję ponownie odwiedzić Florencję, poznać bliżej inną kulturę, zwiedzić kraj i poznać nauczycieli z innych państw.
Przed rozpoczęciem roku szkolnego udało mi podzielić się zdobytą wiedzą wraz z nauczycielami naszej szkoły i z pewnością szybko wykorzystamy pomysły ze szkolenia w codziennej pracy z naszymi uczniami.
Udział w szkoleniu został zorganizowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój w ramach programu POWER
Anna Bugalska
Z Erasmusem w kraju Ataturka
W nocy z 15 na 16 lipca 2016 r. w Turcji rozpoczął się zamach stanu. Wszystkie telewizje informacyjne świata pokazywały dramatyczne sceny z udziałem żołnierzy, czołgów, helikopterów oraz ludności cywilnej usiłującej powstrzymać wojskowych. We wrześniu nasza szkoła miała rozpocząć 2-letni projekt w ramach unijnego Erasmusa+ z udziałem szkoły tureckiej z miasta Burdur.
„Devrim” znaczy rewolucja
Wysłałem tureckiemu koordynatorowi projektu sms-a z pytaniem: Bracie, czy jesteście bezpieczni?
Devrima Ceylana, nauczyciela j. angielskiego z liceum w ponad 80-tysięcznym mieście Burdur w prowincji Antalia, znałem od kilku dobrych lat, m. in. z wcześniejszego unijnego projektu „Comenius”. Przyjaźniliśmy się.
Devrim był żonaty, miał dwóch synów. Pochodził z nauczycielskiej rodziny gorących zwolenników Mustafy Kemala Atatürka, tureckiego męża stanu, który na początku XX w. zrewolucjonizował kraj, dokonując jego wszechstronnej i głębokiej modernizacji. To na jego cześć rodzice nadali swemu synowi imię „Devrim”, czyli rewolucja.
Telewizje informacyjne podały, że przynajmniej w niektórych regionach Turcji mogą być zablokowane sieć komórkowa i Internet.
Około 2. w nocy otrzymałem odpowiedź: Bracie, jesteśmy bezpieczni. Pożyjemy, zobaczymy.
Pomimo stanu wyjątkowego, który został wprowadzony w Turcji po zdławieniu puczu, Devrim wraz ze swoim dyrektorem i innym nauczycielem w listopadzie 2016 r. przyjechał do Polski. Wspólnie ze szkołami litewską i niemiecką rozpoczęliśmy realizację projektu pt. „Keep IT, stay FIT. ICT & healthy life style in our schools”. Blisko dwa lata po nieudanym przewrocie w kwietniu tego roku w Burdurze odbyło się ostatnie projektowe spotkanie z udziałem uczniów z Litwy, Nimiec, Polski i Turcji. Po burzliwych wydarzeniach politycznych nie było śladu ani w wielkomiejskiej Antalii, ani znacznie mniejszym Burdurze. O pierwszej w nocy młodzież w burdurskim parku śpiewała przy dźwiękach gitary, radiowóz policyjny czuwał jedynie nad tym, by nie było za głośno.
Erasmus – nie tylko dla studentów
Dotychczas Erasmus kojarzył się z wymianą studentów. Unijny program powstał w roku 1987, głównym jego celem była i jest współpraca uczelni wyższych. W powszechnej jednak świadomości kojarzy się przede wszystkim z młodzieżą akademicką studiującą na zagranicznych uczelniach Europy.
Współpraca europejska na poziomie szkół wcześniej odbywała się w ramach unijnego programu „Comenius”. W roku 2013 Komisja Europejska zdecydowała się zmodernizować program i rozciągnąć logo Erasmusa na edukację szkolną. Nazwa programu upamiętnia renesansowego holenderskiego filozofa i pedagoga, propagatora kultury antycznej Erazma z Rotterdamu.
Erasmus+ na poziomie szkół i przedszkoli składa się z dwóch tzw. akcji.
Pierwszą jest mobilność edukacyjna, czyli wyjazdy zagraniczne kadry edukacyjnej. Moja szkoła przystępuje właśnie do już trzeciej dwuletniej edycji tego programu. W jego ramach nauczyciele biorą udział w zwykle 5-dniowych (czasem jednak nawet dwutygodniowych) szkoleniach w krajach UE. Też skorzystałem z tej możliwości. We Florencji poznawałem zalety i wady mediów społecznościowych w szkolnej edukacji, a w Plymoth (na południu Wielkiej Brytanii) – przyglądałem się angielskiemu systemowi edukacji pod kątem włączenia w społeczeństwo dzieci imigrantów, w tym uczniów z polskich rodzin.
Akcja 2. – to „Partnerstwa strategiczne” oraz „Współpraca szkół”. Są to międzynarodowe projekty wielostronne realizowane z udziałem polskich instytucji. To właśnie w ramach „Współpracy szkół” uczniowie i nauczyciele naszego gimnazjum w kwietniu przybyli do Burduru, by wspólnie z kolegami z Litwy, Niemiec i Turcji popracować nad końcową fazą wspólnego projektu.
Nie ma bezpłatnych obiadów
Projekt w całości finansowany jest ze środków UE. Podróż, ubezpieczenie uczniów i nauczycieli, wyżywienie, zakwaterowanie, wydatki związane z zarządzaniem projektem – to wszystko sponsoruje dobry „wujek z Brukseli”. Nie należy jednak mylić Erasmusa+ z bezpłatną wycieczką typu „all inclusive”.
Przede wszystkim Erasmus jest konkursem, w którym granty otrzymają te szkoły i przedszkola, które napiszą najlepsze wnioski. A konkurencja jest ostra. Nasza szkoła, jako międzynarodowy koordynator, otrzymała grant dopiero za trzecim podejściem (pomimo że mieliśmy wieloletnie doświadczenie w realizacji projektów unijnych).
Spotkania międzynarodowe służą przede wszystkim wspólnej pracy uczniów i nauczycieli nad celami projektu. Jego efektem zaś zawsze są określone we wniosku tzw. produkty finalne. Uczniowie mają swoje zadania, nauczyciele – swoje. Czasem pracujemy wspólnie, czasem z podziałem na młodzież i dorosłych. Łączy temat projektu.
Koordynatorzy projektu cyklicznie raportują swoim tzw. agencjom narodowym (czyli dysponentom grantów unijnych; w Polsce jest to Fundacja Rozwoju Systemów Oświaty) o postępach (bądź ich brakach…). Zarządzanie projektem jest bardzo sformalizowane.
Słowem, pewnym wyzwaniem jest zarówno przygotowanie dobrego wniosku o grant, jak i późniejsze zarządzanie projektem.
Poznawanie życia od kuchni
– Turcy są bardzo gościnni – mówi Michał, uczeń klasy drugiej gimnazjum. – Gdy wracamy wieczorem do domu, mama Efego ciągle przynosi mi jakieś smakołyki. Zarówno mój „host”, jak i jego rodzina są super!
„Host” (po angielsku „gospodarz”) – Efe, uczeń liceum w Burdurze, w domu którego prawie na tydzień zamieszkał polski nastolatek. Wcześniej, w maju 2017 r. Mikołaj gościł Melicha w swoim domu w Polsce.
Zgodnie z założeniami naszego projektu uczniowie-goście mieszkają u rodzin młodzieży ze szkoły goszczącej. Po zakończeniu oficjalnych działań projektowych (czasem jest to godzina 16., czasem – 18.), uczeń goszczący zostaje pod opieką swojego „hosta” oraz jego rodziców. Oczywiście, wcześniej rodzice naszego ucznia wyrażają na to pisemną zgodę. Wszelkie z tym związane kwestie szczegółowo ujęte są w regulaminie wyjazdu.
Ojciec Łukasza jest znanym polskim aktorem, więc Saulius z Litwy, został zaproszony za kulisy teatru. Natalia z Polski zaś, będąc w Niemczech, obejrzała, jak działa duża fabryka, w której mama jej „hosta” Magdy, jest menadżerem. Turcy są bardzo rodzinni, więc Kasia poznała wielu krewnych Hanife.
– W Burdurze ludzie mieszkają przeważnie w blokach lub kamienicach. Rzadziej w domkach jednorodzinnych. Mieszkania, w porównaniu z polskimi, są duże. Nieraz liczą 150 mkw. – mówi Janek.
Wartością dodaną Erasmusa jest możliwość obserwacji codziennego życia „hostów” i ich rodzin. Dzięki temu uczniowie lepiej się poznają, nawiązują się przyjaźnie.
– W wakacje jadę do Antalii na zaproszenie mego „hosta” – mówi Joanna, która znalazła bratnią duszę w Nafii.
Przylecieliśmy lotem czarterowym. Linie lotnicze zastrzegają prawo zmiany terminu wylotu na 48 godzin przed tym, wcześniej zapowiedzianym. Dowiadujemy się, że wylot jest nie w sobotę, lecz w niedzielę. Co robić?
Plan „B” zakłada zakwaterowanie polskich uczniów na dobę w hotelu – w Burdurze lub Antalii, skąd lecimy. Udaję się do tureckiego koordynatora, by się naradzić.
– Wykluczone! – mówi Devrim. – Tureckie rodziny ucieszą się, gdy się dowiedzą, że goście zostaną dobę dłużej. Gromadzi swoich uczniów. Mówi do nich kilka zdań, które spotykają się z aplauzem „hostów”. Nasi też się cieszą. Wysyłam sms-y do rodziców polskich „erasmusów”. Nie widzą problemu i też się cieszą.
Długie „erasmusów” rozmowy
Językiem roboczym naszego projektu jest angielski. Spotkanie projektowe w kraju partnerskim jest zatem dobrą okazją do szlifowania języka Szekspira. I nie ma innej możliwości: mów albo giń! No, może jednak bez przesady, każdy uczestnik projektu przed przystąpieniem do niego musiał się wykazać przynajmniej komunikatywną znajomością języka.
Poznawanie życia „hostów” – uczniów, nauczycieli oraz ich rodzin – od kuchni nieraz ma charakter dosłowny, bowiem zdarza się wspólne gotowanie, np. w szkolnej kuchni lub mieszkaniu ucznia goszczącego. A potem – długie rozmowy przy stole. Nieraz do późnej nocy, kiedy to np. w pokoju hotelowym (nauczyciele mieszkali w hotelu) dyskutowaliśmy nad przyszłością Unii Europejskiej, porównywaliśmy status nauczycieli w naszych krajach oraz systemy edukacji (w Turcji jest to 4+4+4, podobnie zatem jak w Polsce edukacja trwa 12 lat, obowiązek szkolny rozpoczyna się od 7. roku życia ).
David i Daniela, nauczyciele z partnerskiej szkoły spod Kolonii, opowiadali o tym, jakim wyzwaniem jest włączanie dzieci imigrantów w szkolną i lokalną społeczność. Pomimo wielu wyzwań (np. różnice kulturowe w postrzeganiu roli kobiety, w tym nauczycielki), niemieccy koledzy są szczerze oddani swojej misji.
Laima, wicedyrektor szkoły litewskiej, podczas projektowego geocachingu (uczniowie mieli za zadanie znaleźć za pomocą aplikacji w smartfonie ukryty „skarb”), opowiada o zapowiadanych przez rząd zmianach w systemie wynagrodzeń nauczycieli. Wynagrodzenie ma być takie samo nawet jeśli tygodniowe wymiary godzin nauczycieli będą różne. Ze względu na niż demograficzny jest coraz mniej pracy w szkołach litewskich. – Zapewne dyrektorzy będą przydzielali nauczycielom z mniejszą liczbą godzin dodatkowe obowiązki – zastanawia się Laima.
Haqq, turecki nauczyciel informatyki, opowiada o tym, że rząd przeznaczył około miliarda tureckich lir na zmodernizowanie szkolnej infrastruktury. Pokazuje nam nowoczesne smartboardy, które otrzymała jego szkoła. Jesteśmy w budynku szkolnego internatu, bowiem nowo wybudowany okazały, górujący nad Burdurem gmach liceum oficjalne oddany zostanie do użytku za jakieś dwa miesiące.
Parę dni później, wspólnie z uczniami, bierzemy udział w lekcjach matematyki oraz j. niemieckiego. Tureccy koledzy pokazują nam, jak w praktyce korzystają ze smartboardów. W sali lekcyjnej nie ma tradycyjnej tablicy. „Inteligentna tablica” umożliwia nie tylko korzystanie z e-booków, ale również rozwiązywanie ćwiczeń.
– Ministerstwo oświaty zapewnia bogatą bazę materiałów edukacyjnych on-line – mówi Ozgur, germanista.- Nauczyciel nie musi przychodzić do szkoły objuczony podręcznikami.
Tak jak każda pomoc, smartboard ma swoje zalety i wady. – Rozmiary tablicy nie są duże – zauważa David, nauczyciel z Niemiec. – Liczba uczniów zatem nie powinna być w sali zbyt duża, ponieważ ci z ostatniego rzędu mieliby problem z dostrzeżeniem szczegółów.
Ataturk nadal łączy Turków
Trudno uniknąć tematów politycznych w czasach, kiedy prawie wszystko ma polityczne konotacje. Blisko 2 lata po nieudanym przewrocie turecka edukacja bardzo się zmieniła. Potężna sieć niepublicznych przedszkoli, szkół i uczelni wyższych należąca do Fethullaha Gülena, tureckiego przywódcy duchowego mieszkającego w USA, którego prezydent Turcji Recep Erdogan oskarżył o inspirowanie puczystów, została zlikwidowana.
Z tarasu widokowego zbudowanego na wysokiej górze oglądamy panoramę Burduru. Bez trudu odnajdujemy potężny nowy budynek liceum naszej szkoły goszczącej. Pytam o kolorowe budynki leżące o podnóża góry. Nauczyciel informatyki Haqq tłumaczy, iż jest to kampus ogólnotureckiej sieci niepublicznych placówek. Czesne wynosi ok. 15 tys. zł rocznie. Inny nauczyciel wskazuje na żółty budynek składający się z trzech skrzydeł. Mieściła się tam szkoła należąca do Gülena.
– Budynek przejął rząd – tłumaczy nam. – Obecnie mieści się w nim publiczna placówka.
Nie spotkałem tureckiego nauczyciela, który by bronił Gülena. Porównują zbudowany przez niego system nieformalnych powiązań do pajęczyny oplatającej kraj. Uważają, że Erdogan postąpił właściwie, rozprawiając się z instytucjami Gülena. Przyznają jednak, że pojawił się poważny problem społeczny. Szacuje się bowiem, że ok. 130 tys. ludzi, w tym nauczycieli zatrudnionych w placówkach tureckiego przywódcy duchowego, straciło pracę. Nie mają z czego się utrzymać, instytucje publiczne i prywatne bowiem nie kwapią się ich zatrudniać.
Turcy, podobnie jak Europejczycy, różnią się poglądami. Większość łączy jednak prawie nabożny stosunek do Ataturka. Popiersia, tablice, pomniki, portrety „Ojca Turków” są wszędzie. Nie widziałem szkoły, w której by zabrakło wodza narodu tureckiego. Gdy pytam Haqqa, dlaczego w klapie swojej marynarki ma znaczek z podobizną Ataturka, czy jest to symbol przynależności do jakiejś organizacji politycznej, odpowiada:
– Jest dla mnie inspiracją. W ten sposób wyrażam swój szacunek dla niego. Nie należę jednak do żadnej partii politycznej.
Podczas lekcji ze smartboardami, na początku e-podręcznika do matematyki również widnieje podobizna Ojca Turków ze stosownym cytatem zachęcającym uczniów do poznawania tajemnic królowej nauk.
– Ataturk przewidział przyszłość mego kraju ponad sto lat do przodu – mówi Devrim. – Był wybitnym mężem stanu, którego ludzkość ma raz na sto lat.
– No i był niezwykle przystojnym i eleganckim mężczyzną – dodaje z uśmiechem turecka nauczycielka.
Koniec Erasmusa, początek Erasmusa
Przed nami jeszcze ostatnie spotkanie robocze z udziałem samych nauczycieli. Będziemy pracowali nad sprawozdaniem z naszych działań, które musimy złożyć Fundacji Rozwoju Systemów Edukacji, dysponentowi środków unijnych. Kończy się projekt „Keep IT, stay FIT”.
Już jednak z niecierpliwością czekamy informację, czy nasz wniosek o nowego Erasmusa dla klas 7. i 8. zostanie zaakceptowany. Mamy nadzieję, że we wrześniu rozpoczniemy realizację projektu „We in Europe, Europe in us” – wspólnie ze szkołami z Niemiec i Francji.
Kazimierz Stankiewicz
Imiona uczniów występujących w tekście zostały zmienione.
Tekst jest nieco zmodyfikowaną wersją artykułu, który ukaże się w miesięczniku „Forum Placówek Niepublicznych”
Erasmus + na Litwie – oczami uczestników projektu
Niedziela
Nasza przygoda rozpoczęła się 8 października, kiedy to o godzinie 11:35 spotkaliśmy się na lotnisku Chopina w Warszawie. Lot trwał 55 minut i upłynął w przyjemnej atmosferze. Po wylądowaniu na lotnisku w Wilnie zostaliśmy przywitani przez naszych litewskich gospodarzy. Następnie wsiedliśmy do autokaru i ruszyliśmy w kierunku Poniewieża. Gdy dojechaliśmy na miejsce udaliśmy się do domów naszych litewskich gospodarzy i odpoczywaliśmy po długiej podróży.
Poniedziałek
W poniedziałek rano spotkaliśmy się w budynku Juozo Balčikonio Gimnazija w Poniewieżu. Uczniowie i nauczyciele litewscy, tureccy, niemieccy oraz polscy spotkali się w szkolnym audytorium, gdzie odbyło się uroczyste przywitanie gości z wymiany “Erasmus+”. Kolejnym punktem w poniedziałkowym planie było zwiedzanie pięknego budynku szkoły oraz wizyta w szkolnym muzeum. Dokładnie tak! To miejsce to nie tylko pomieszczenia i ściany. To historia. Po zwiedzaniu szkoły udaliśmy się na zajęcia sportowe, podczas których graliśmy w koszykówkę, piłkę nożną oraz siatkówkę w międzynarodowych drużynach. Po posiłku wysłuchaliśmy prezentacji przygotowanej przez szkolny samorząd uczniowski. Następnie podzieleni na drużyny ruszyliśmy na grę terenową po mieście Poniewież. Po południu również aktywnie spędziliśmy czas na kręglach, bilardzie oraz snookerze. I tak wyglądał drugi dzień naszej przygody na Litwie – pełen śmiechu, radości, zabawy i przyjaciół!
Wtorek
Lekcja języka angielskiego zaczęła się o godzinie 9 podczas lekcji zaprezentowaliśmy prezentacje o zdrowym trybie życia oraz zdrowej żywności. Następnie przenieśliśmy się do sali muzycznej, gdzie uczyliśmy się piosenki projektu. Po wyczerpującej lekcji muzyki udaliśmy się do szkolnej stołówki, po obiedzie wybraliśmy się na spacer po Poniewieżu. Zwiedziliśmy największe na Litwie Muzeum Ceramiki oraz okolice Poniewieża. Wieczorem udaliśmy się na kolacje do tradycyjnej litewskiej restauracji.
Środa
Kolejnego dnia, czyli we środę pogoda znowu nie dopisywała, kolejny raz padało. To jednak nie przeszkodził nam w zajęciach, gdyż tego dnia aktywności odbywały się w budynku. O 8.50 uczniowie razem ze swoimi gośćmi zebrali się w holu szkolnym. Po chwili razem z naszymi gospodarzami weszliśmy do klasy, w której miały odbyć się zajęcia z tworzenia elektronicznych książek – IBook. Po wejściu do sali zostaliśmy podzieleni na kilka grup. Na początku nauczycielka prowadząca zajęcia krótko opowiedział na czym polega tworzenie książek elektronicznych i czym będziemy się zajmować podczas dzisiejszym zajęć. Później pokazywała nam jak wygląda książka elektroniczna, a my mogliśmy testować funkcje iPada samodzielnie. Była możliwość np. zobaczenia na ekranie tabletu jak bije i wygląda nasze serce w formacie 3D. Ta część zajęć wszystkim się bardzo podobała. Wreszcie nadszedł czas, abyśmy stworzyli własne książki. Każda grupa wybrał lidera, a nauczycielka rozdzieliła tematy, wszystkie dotyczyły zdrowia. W grupach powstały ożywione dyskusje o tym jak ma wyglądać książka, jakie będą podtematy i co będzie znajdowało się w treści – prawdziwa burza mózgów. Był to dobry sposób na poćwiczenie języka angielskiego, szczególnie słów związanych z nowoczesną technologią, sprzętem elektronicznym i zdrowiem, których normalnie nie za często używamy. Był to dobry czas, aby porozmawiać i zintegrować się z innymi osobami nie tylko z Polski i Litwy, ale też Turcji i Niemiec. Po zakończeniu projektu IBook udaliśmy się do sali muzycznej, gdzie odbyła się próba chóru, na której ćwiczyliśmy piosenkę projektu. Po próbie większość osób zostało w klasie i wszyscy rozmawiali, a niektórzy nawet grali na instrumentach. W końcu nadszedł czas na obiad, oczywiście dalej nie zabrakło rozmów i śmiechów. Po obiedzie mogliśmy spędzić czas z naszymi gospodarzami. W godzinach wieczornych w szkole zostały zorganizowane warsztaty z tradycyjnych tańców litewskich. Po dwóch godzinach szczęśliwi, ale zmęczeni wróciliśmy do domów.
Czwartek
W czwartek o godzinie 8.00 wyruszyliśmy z Poniewieża w stronę miasta Kiernów – najstarszej stolicy Litwy. Na miejscu dołączył do nas przewodnik i zwiedziliśmy Muzeum Archeologiczne. Po południu pojechaliśmy do miasta Troki, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć piękny zamek w stylu gotyckim. Zjedliśmy obiad w luksusowej restauracji, a następnie wyjechaliśmy w kierunku Wilna. Miasto ma jedną z największych w Europie starówek i wiele zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa kulturalnego. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od ulicy Zamkowej wiodącej do Ostrej Bramy i katedry św. Stanisława poprzez Zamek Giedymina na Górze Zamkowej oraz Archikatedra. Szczególnym miejscem była Góra Trzech Krzyży, będąca najlepszym punktem widokowym na panoramę miasta. Góra zwieńczona jest trzema wielkimi krzyżami na pamiątkę umęczenia siedmiu franciszkanów. O godzinie 19.00 zmęczeni, przemoczeni, ale zadowoleni z wycieczki wyruszyliśmy w podróż powrotną. To był dzień pełen wrażeń.
Piątek
Piątkowy dzień zaczęliśmy od przygotowania zdrowych przekąsek w szkolnej stołówce. Były to jabłka nadziewane różnymi przysmakami, takimi jak suszone owoce, miód, orzechy i słodki twarożek. Po zajęciach z gotowania zostaliśmy podzieleni na grupy by wziąć udział w geocashingu na terenie Poniewieża. Po powrocie do szkoły wybraliśmy się do sali plastycznej na ceremonię pożegnalną, gdzie obejrzeliśmy produkty finalne, które powstały podczas wizyt w Niemczech i Polsce oraz oczywiście na Litwie. Następnie, w audytorium, ostatni raz zaśpiewaliśmy piosenkę projektu, która została napisana przez uczestników Erasmusa z Turcji. Po krótkiej przerwie na obiad w stołówce, dostaliśmy 3 godziny czasu, który mogliśmy spędzić w towarzystwie naszych gospodarzy. Pojechaliśmy razem autobusem do centrum handlowego na obrzeżach miasta, żeby zrobić ostateczne zapasy na podróż i kupić prezenty dla rodziny i przyjaciół. Około godziny 17, w kinie niedaleko szkoły odbyła się dyskoteka pożegnalna, podczas której nauczyliśmy się tańczyć salsę, tańce litewskie oraz tureckie. Impreza skończyła się około 20 i wówczas wybraliśmy się całą grupą do tradycyjnej litewskiej restauracji. Po posiłku rozeszliśmy się do domów i dokończyliśmy pakowanie walizek.
Sobota
W sobotę nasz pobyt na Litwie dobiegł końca. Po długich i czułych rozstaniach wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy w kierunku Wilna, skąd odlatywał nasz samolot. Lot przebiegł sprawnie i szybko, po czym zmęczeni podróżą pojechaliśmy do domów.
Erasmus+ Litwa:
Zuzanna Pruszyńska, Ignacy Bobrowski, Kinga Turczyńska, Anna Kurek, Natalia Stępień, Krzysztof Fogel, Julia Szewczyk
Erasmus+ konkurs piosenki projektu
Zapraszamy do obejrzenia piosenki projektu Erasmus+ „Keep IT, stay FIT! IT and healthy life style in our schools”. Piosenka i teledysk zostały wykonane przez uczniów naszej szkoły w ramach wyjazdu na Litwę.
Drużyna Erasmus+ Litwa
Zuzanna Pruszyńska – koordynator
Anna Kurek
Natalia Stępień
Julia Szewczyk
Krzysztof Fogel
Kinga Turczyńska
Ignacy Bobrowski
https://drive.google.com/file/d/0B880eoJWUOU6YzhJMHNOcy1uMlU/view?usp=drive_web
Erasmus+ w polskiej szkole – oczami uczestniczki projektu
Nasza przygoda rozpoczęła się siódmego maja. Uczniowie, którzy przyjmowali kolegów z Niemiec i Turcji, odebrali ich z lotnisk nieco wcześniej niż gości z Litwy, którzy przyjechali autokarem. Ci, którzy mieli na to czas, zjedli obiad ze swoimi gośćmi oraz próbowali się z nimi zintegrować. Większość od razu odnalazła wspólny język.
Dzień 1
Tego dnia musieliśmy się stawić w szkole o ósmej piętnaście, gdyż rozpoczęła się ceremonia powitalna. Uczniowie naszej szkoły odśpiewali hymny krajów biorących udział w Erasmusie+ oraz wystawili przedstawienie, które (z tego co słyszałam :)) naprawdę zrobiło wrażenie na naszych gościach.
Po zakończonym spektaklu i wspólnych zdjęciach udaliśmy się szybko do klasy na „icebreakers”(czyli zajęcia integracyjne) prowadzone przez panią Wiolę Kokorniak oraz panią Julitę Węgrzyn. Muszę przyznać, że gry spełniły swoje zadanie! Pomimo barier kulturowych i czasem językowych, odmiennych zainteresowań czy różnicy wieku udało nam się porozumieć i całkiem dobrze bawić!
Po ukończonej zabawie odbyliśmy szybki kurs tworzenia animacji poklatkowej. Zostaliśmy podzieleni na grupy, w których skład wchodził jeden Niemiec, Turek, Litwin oraz trzech Polaków. Tego dnia mieliśmy za zadnie wykonać rekwizyty i scenografię do naszej części animacji.
W przerwie w warsztatach udaliśmy się na obiad, a następnie oprowadziliśmy zagranicznych gości po szkole. Ostatnim punktem tego dnia było dokończenie rekwizytów do naszej animacji.
O piętnastej trzydzieści zakończyliśmy warsztaty z animacji wróciliśmy do domów, gdzie mieliśmy szansę jeszcze bardziej poznać swoich gości.
Dzień 2
Drugi dzień miał być dużo bardziej emocjonujący. Przez dwie godziny kończyliśmy jeszcze poszczególne części animacji i montowaliśmy je w sali informatycznej. Następnie szybko zbiegliśmy na dół, gdzie już czekał na nas autokar i ruszyliśmy w drogę na warszawskie Stare Miasto.
Nasza wycieczka wyruszyła od Grobu Nieznanego Żołnierza, w kierunku warszawskiej Starówce. Długi spacer bardzo nas zintegrował i sprawił, że zgłodnieliśmy! Na szczęście po około godzinie dotarliśmy do restauracji “Pod Samsonem”, gdzie nasi goście spróbowali typowo polskich dań, takich jak kotlet schabowy.
Najedzeni wyruszyliśmy na grę terenową po Warszawie, która pomimo chłodnej,jak na maj, pogody całkiem się udała.
Około szesnastej większość osób podzieliła się na grupki i samodzielnie (o ile rodzice wcześniej wyrazili na to zgodę) ruszyła do Warszawy.
My wraz z naszymi koleżankami z Turcji wybrałyśmy się do centrum, gdzie zrobiłyśmy zakupy i coś zjadłyśmy.
Po powrocie do domu byłyśmy naprawdę wykończone!
Dzień 3
Następny dzień rozpoczęliśmy od lekcji. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Pierwsza grupa w ramach lekcji biologii poznała tajemnice świadomych zakupów i zdrowego odżywiania, korzystając m. in. z aplikacji służących do interpretowania kodów kreskowych. Druga zaś pracowała nad projektami historycznymi w internetowej aplikacji Edmodo. Większość była bardzo zadowolona z owocowych deserów, które mieliśmy okazję przygotować na biologii oraz (oczywiście) -konsumpcji!
Około godziny dwunastej ponownie wybraliśmy się do Warszawy, gdzie odwiedziliśmy Muzeum Historii Żydów Polskich„Polin”. Po obiedzie w muzealnej restauracji ruszyliśmy na zwiedzanie wystawy. Była bardzo poruszająca i chociaż niektórzy Polacy byli już na tej ekspozycji, po raz kolejny większość była bardzo wzruszona. Zajęcia potrwały do godziny szesnastej.
Znów wybraliśmy się w samodzielnych grupach do miasta, gdzie nasze tureckie koleżanki po raz pierwszy spróbowały sushi.
Dzień 4
Czwartego dnia po raz kolejny zostaliśmy podzieleni na grupy. Pani Wioleta Kokorniak oraz Pani Julita Węgrzyn poprowadziły lekcje angielskiego. Tematy nie były trudne, więc wszyscy dobrze się bawiliśmy.
Po skończonych lekcjach wyruszyliśmy na wycieczkę do Pałacu Kultury i Nauki. Wjechaliśmy na taras widokowy, skąd widać było pięknie (niestety zachmurzoną) Warszawę. Następnie przemieściliśmy się do Biblioteki Uniwersyteckiej, gdzie zjedliśmy obiad. Czym byłaby wycieczka do BUW-u bez wejścia do niesamowitego ogrodu na dachu? Pomimo zimnej pogody wszyscy byli zadowoleni.
Kolejnym punktem tego dnia, był geocaching w Lesie Bielańskim. Słońce wyszło zza chmur akurat, gdy wysiedliśmy z autokaru. Podzieleni na cztery grupy ruszyliśmy na poszukiwania ukrytych w całym lesie pudełek.
Była to jedna z najlepszych atrakcji tego tygodnia!
Dzień 5
Niestety, wszystko musi się kiedyś skończyć…
Ostatni dzień z naszymi gośćmi mieliśmy spędzić w szkole. Rozpoczęliśmy go lekcją j. polskiego prowadzoną przez panią Sylwię Sapocińską i Pana Zbigniewa Dziekana. Poznaliśmy lepiej swoje języki i nauczyliśmy nowych kolegów nieco naszego języka.
Drugim punktem programu była lekcja tańca. Nieco się jej obawialiśmy, ale jak się okazało – niesłusznie. „Belgijka”przypadła do gustu absolutnie wszystkim! Z polonezem było gorzej, ale przynajmniej mogliśmy odetchnąć po bieganiu i skokach.
Pan Dyrektor uznał, że ciężko pracowaliśmy nad projektem przez cały tydzień.Wyglądał na zadowolonego, gdyż stwierdził, ze wszystko, co zaplanował zrealizowaliśmy. Dlategozadecydował, że należy się nam nagroda, szczególnie że tym razem dzień był piękny i ciepły. Zamiast więc lekcję angielskiego całą gromadą wybraliśmy się na piaseczyński rynek, by zjeść lody! Było naprawdę przyjemnie!
Po powrocie do szkoły poćwiczyliśmy jeszcze poloneza, by następnie udać się do szkolnej stołówki, gdzie odbyły się warsztaty kulinarne.
Pani Hanna Stolińska-Fiedorowicz, dietetyk kliniczny w Instytucie Żywności i Żywienia, która współpracuje z operatorem naszej szkolnej stołówki, opowiedziała nam o zdrowym odżywianiu.. Po krótkiej prezentacji podzieliliśmy się na grupy i zaczęliśmy przygotowywać zdrowe jedzenie! W menu znajdowały się trzy rodzaje pierogów, zupa z soczewicy, sałatka, zielone smoothie, a na deser – krem czekoladowy z kaszy jaglanej.
Wszystko było przepyszne!
Jedząc, oglądaliśmy animację, którą przygotowywaliśmy w pierwszych dniach. Kliknij poniżej, by obejrzeć nasze dzieło !
Dzień zakończył się ceremonią pożegnalną, podczas której m. in. zatańczyliśmy „belgijkę” i poloneza. Potem była dyskoteka w stylu lat 70. Nawet osoby, które nie przepadają za takimi imprezami, dały się namówić na zabawę.
W sobotę rano odwieźliśmy naszych gości na dworce i lotniska. Pożegnanie było wzruszające! Już nie możemy się doczekać wyjazdów do Turcji i na Litwę!
Julka Rozbicka
Uczennica Prywatnego Gimnazjum nr 2 w Piasecznie
Erasmus+ zakończył się sukcesem
W sobotę pożegnaliśmy naszych gości z Litwy, Niemiec i Turcji, którzy wzięli udział w spotkaniu w ramach unijnego programu Erasmus +, którego koordynatorem jest nasze gimnazjum. Program pobytu w całości zrealizowaliśmy, a był naprawdę intensywny (niedługo na szkolnej stronie internetowej pojawi się fotorelacja).
O skali przedsięwzięcia mogą powiedzieć liczby:
– 19 uczniów oraz 6 nauczycieli zagranicznych,
– 19 uczniów goszczących oraz ich rodziny,
– 18 polskich nauczycieli bezpośrednio zaangażowanych w realizację programu pobytu.
Ze spływających informacji zwrotnych wynika, że projekt możemy zaliczyć do udanych. Dziękuję zatem bardzo Nauczycielom, Uczniom oraz ich Rodzicom, których pomysłowości, energii, entuzjazmowi i gościnności zawdzięczamy powodzenie Erasmusa.
W październiku – wyjazd uczniów i nauczycieli na Litwę.
Kazimierz Stankiewicz
Zwycięska praca na logo Erasmus+
Miałam przyjemność przewodniczyć komisji, która wybrała zwycięską pracę na logo Erasmus+.
Temat: Keep IT, stay FIT! ICT healthy life style in our schools nie był łatwy, ale zdobywca pierwszej nagrody – Ignacy Ciszewski doskonale sobie z nim poradził.
W oczywistej, prostej, syntetycznej formie drzewa z przyciskiem i symbolem internetu zawarł myśl i przesłanie tematu.
Tak swoją pracę interpretuje sam autor: Logo przedstawia drzewo, symbolizujące zdrowy styl życia, spacery na świeżym powietrzu (geocaching) i dobrą formę. Znak Wi-Fi oznacza internet i jego wpływ na ludzi jak również symbol włączania urządzeń elektronicznych. Całość jest przedstawiona w prosty, typowy dla współczesnych symboli sposób. Dominujący kolor zielony dotyczy natury i życia na jej łonie.
Teraz trzymamy kciuki za wygraną Ignacego z pracami zagranicznych autorów (z Litwy, Turcji i Niemiec) i najwyższe miejsce na podium.
Katarzyna Mackiewicz-Belska
[pdf2]Regulamin udziału w projekcie Erasmus[/pdf2]
Nauczyciele z 3 krajów europejskich w naszym gimnazjum
W listopadzie w naszym gimnazjum odbyło się spotkanie robocze z udziałem 10 nauczycieli ze szkół partnerskich z Litwy, Niemiec oraz Turcji, związane z realizacją projektu „Keep IT, stay FIT! IT and healthy life style in our schools” w ramach unijnego Erasmusa +.
Gości przywitali uroczyście uczniowie naszej szkoły. Wykonane przez nich zostały m. in. hymny krajów partnerskich oraz UE. Było to pewnym wyzwaniem, bowiem j. litewski należy do jednych z najtrudniejszych do nauki, turecki też nie jest łatwy. Nasza młodzież stanęła jednak na wysokości zadania.
Nasi nauczyciele przeprowadzili 3 szkolenia dla nauczycieli zarówno zagranicznych, jak i z tutejszego gimnazjum.
Nauczycielka informatyki pani Anna Jakubiuk podzieliła się swoją wiedzą nt. programu komputerowego GIMP; nauczycielka historii p. Kaja Surman oraz nauczyciel WOS-u p. Bartłomiej Pędzich szkolili z geocachingu, czyli gry terenowej, polegającej na wykorzystaniu nawigacji w smartfonach w celu odnalezienia ukrytych wcześniej „skarbów”; p. Anna Dobrzyńska zaś – wspólnie ze swoimi uczniami – pokazała, w jaki sposób można wykorzystywać aplikacje telefoniczne do rozszyfrowywania kodów kreskowych w celu zbadania składu i pochodzenia artykułów spożywczych. Pan Stanisław Kulik, doktorant w SGGW wygłosił zaś prelekcję dotyczącą zbilansowanego i zdrowego odżywiania się. Wiedza i umiejętności z zakresu tych zagadnień potrzebne będą do realizacji projektu.
Szczegółowemu omówieniu przyszłych działań projektowych służyły sesje robocze.
Ustalony został następujący harmonogram spotkań partnerskich:
6-10.03.2017: Niemcy,
8-12.05.2017: Polska
9-13.10.2017: Litwa
9-13.04.2018: Turcja
11-15.06.2018: Turcja (spotkanie projektowe z udziałem wyłącznie nauczycieli).
Na wszystkie kraje mamy 100 tzw. mobilności, co oznacza, iż z danej szkoły będzie mogło wyjechać na jedno spotkanie zagraniczne 6-7 uczniów naszego gimnazjum oraz 2 nauczycieli. Oferta wyjazdów skierowana będzie przede wszystkim do uczniów klas I i II, ponieważ realizacja projektu zaplanowana została na 2 lata szkolne oraz z tego względu, że dla uczniów obecnej klasy 3. jednym z priorytetów jest przygotowanie się do egzaminów gimnazjalnych i późniejszej rekrutacji do szkoły średniej.
W najbliższym czasie ogłosimy szczegółowe zasady naboru uczniów na wyjazdy zagraniczne.
Zarówno zagraniczni, jak i polscy uczestnicy spotkania wzięli udział również w części kulturalnej programu wizyty. Gościom pokazaliśmy stolicę naszego kraju, obcokrajowcy mogli poznać polską kulturę tradycyjną – obejrzeliśmy bowiem występ Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” w Teatrze Wielkim Operze Narodowej. Zwiedziliśmy Muzeum Żydów Polskich „Polin”.
Teraz szykujemy się do wyjazdu do Niemiec.
Kazimierz Stankiewicz
Mamy Erasmusa!
1 września nasza szkoła rozpocznie realizację unijnego programu współpracy międzynarodowej szkół Erasmus+ (tzw. akcja KA2 Erasmus+ Edukacja szkolna). Nad projektem „Keep IT, stay FIT! ICT & healthy life style in our schools” wspólnie z uczniami, nauczycielami i rodzicami Prywatnego Gimnazjum nr 2 w Piasecznie będą pracowali ich koledzy z Niemiec (Abtei-Gymnasium Brauweiler , nieopodal Kolonii) , Litwy (Panevėžio Juozo Balčikonio Gimnazija, Poniewież) oraz Turcji (Burdur Goller Yoresi Anadolu Lises, Burdur).
W ramach działań projektowych przewidziane zostały blisko tygodniowe wizyty uczniów i nauczycieli w każdym kraju partnerskim oraz dwa robocze spotkania samych nauczycieli z zespołów projektowych. Uczniowie będą mieszkali w domach swoich zagranicznych kolegów, dzięki czemu łatwiej będzie im nawiązać międzynarodowe przyjaźnie, poznać kulturę krajów partnerskich oraz doskonalić znajomość języka angielskiego, który jest językiem roboczym projektu (nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by uczniowie uczący się w naszej szkole j. niemieckiego, posługiwali się również tym językiem w komunikacji z kolegami z Niemiec).
Projekt potrwa 2 lata szkolne. Pierwsza robocza wizyta nauczycieli ze szkół partnerskich odbędzie się w listopadzie w naszej szkole. Wówczas uzgodnione zostaną m. in. szczegóły dot. wyjazdu uczniów.
Unijny grant pokrywa 100% kosztów realizacji projektu. Koordynatorem całego projektu jest nasza szkoła.
Kazimierz Stankiewicz
Koordynator międzynarodowy projektu
Przy wsparciu programu Unii Europejskiej Erasmus+
Empowerment in ICT: Making use of making use of technology tools
W dniach 11-15 lipca 2016r. uczestniczyłam w kursie: ”Empowerment in ICT: Making use of technology tools” („Stosowanie nowoczesnych technologii informatyczno-komunikacyjnych na lekcjach języka angielskiego”) na Malcie, jako beneficjentka Europejskiego Funduszu Społecznego, Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (POWER). Kurs odbył się w siedzibie Executive Training Institute Malta (ETI ) w dzielnicy St. Julians. Szkoła znajduje się w samym sercu St. Julians, w pobliżu licznych kawiarni, sklepów i restauracji. Zajęcia odbywały się w nowoczesnych, klimatyzowanych salach wykładowych wyposażonych w doskonałe pomoce naukowe.
Uczestnikami kursu, oprócz Polaków, byli Hiszpanie, Bułgarzy, Francuzi oraz Irlandczycy. Zajęcia były prowadzone przez nauczyciela z wieloletnim doświadczeniem Mario Cordina. Podczas kursu doskonaliłam warsztat tworzenia stron internetowych, blogów, teledysków, tworzenie Avatara, tworzenie WIKI oraz projekty WIKI. Przedstawione nam również zostały ćwiczenia oraz strony internetowe, które na pewno urozmaicą lekcje języka angielskiego: ćwiczenia wielokrotnego wyboru, łączenie wyrazów, uzupełniania tekstów/luk.
W przerwach pomiędzy zajęciami organizatorzy kursu organizował dla nas wycieczki krajoznawcze. Dla mnie Malta to przede wszystkim błękitne morze, skaliste wybrzeże, wąskie ulice, brytyjska atmosfera i bliskość wszystkich ciekawych miejsc. Zwiedziłam plaże w Mellieha oraz Golden Bay, stolice Valettę (centrum historyczne z największą liczbą różnych zabytków, instytucji, restauracji i sklepów), Rabat (gdzie znajdują się katakumby Św. Pawła), Mdinę (dawna stolica Malty średniowieczne miasto z wąskimi, cichymi uliczkami, położone na wzgórzu, skąd roztacza się szeroki widok na wyspę).
Julita Węgrzyn
Nauczyciel języka angielskiego w gimnazjum
Poznać angielski system edukacji
W lipcu 2016 r. wziąłem udział w szkoleniu „Understanding UK education system” („Zrozumieć/pojąć system edukacji Zjednoczonego Królestwa”) w Plymouth, na południu Anglii – jako beneficjent Europejskiego Funduszu Społecznego, Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (POWER). Językiem roboczym był angielski.
Precyzyjnie rzecz ujmując, szkolenie dotyczyło systemu edukacji Anglii, a nie całego Zjednoczonego Królestwa (organizacja oświaty w Wielkiej Brytanii jest w dużej mierze zdecentralizowana, również na poziomie krajów wchodzących w skład Królestwa). Towarzyszyli mi nauczyciele oraz dyrektorzy z Finlandii, Portugalii, Turcji i Hiszpanii. Szkolenie miało charakter zarówno teoretyczny (m. in. poznawanie struktury oświaty angielskiej, zarządzanie zmianą, nakreślenie sytuacji uczniów ze środowisk imigranckich i uchodźczych), jak i praktyczny (wizje lokalne w 3 szkołach). Międzynarodowe środowisko zaś sprzyjało szerszej wymianie doświadczeń.
Zasadniczo na system edukacji składają się 2 etapy nauczania: szkoła podstawowa – 6 lat) i średnia, ewentualnie college – 7 lat. Uczniowie rozpoczynają naukę w wieku 5 lat (w niektórych szkołach nawet 4), kończą jako 18-latkowie.
W większym stopniu niż w Polsce rozwinięty jest system kształcenia zawodowego, w tym stażu pracowniczego/praktyk („apprenticeship”). Angielska oświata charakteryzuje się również dużym zróżnicowaniem rodzajów szkół. W samym tzw. nurcie głównym („mainstream”) są szkoły gminne, mające sponsorów, fundacyjne itd. Do tego należy dodać tzw. akademie oraz szkoły prywatne. Te ostatnie mają bardzo dużą – w porównaniu do polskich uregulowań – autonomię, np. nie obowiązują je rządowe podstawy programowe, nadzór pedagogiczny jest ograniczony do minimum. Aż 7% procent angielskich uczniów uczęszcza do szkół prywatnych.
Uczniowie mają obowiązek noszenia mundurków. Od najmłodszych lat duży nacisk kładziony jest na rozwijanie samodzielności, przygotowywanie do dorosłego życia. W szczególności angielska szkoła podstawowa charakteryzuje się silnie rozwiniętą funkcją opiekuńczą (pozostałości państwa opiekuńczego?), co nie zawsze i wszędzie daje się pogodzić z wysokim poziomem nauczania.
Anglicy mają duże doświadczenie w zakresie integrowania dzieci imigrantów oraz uchodźców z brytyjskim społeczeństwem. Jest to element programu, mającego na celu wychowanie dobrych obywateli, którym objęte są prawie wszystkie szkoły w Anglii.
Miałem okazję porozmawiać m. in. z 11-letnią Pauliną, która przyjechała wraz z rodzicami do Wielkiej Brytanii na początku roku szkolnego. Dziewczynka nie tylko dobrze sobie radzi z matematyką lub przyrodą, ale również bardzo dobrze opanowała w tak krótkim czasie j. angielski. Jest to zasługa nie tylko ambitnej Polki, ale również angielskich nauczycieli, którzy prowadzą specjalne zajęcia dla Pauliny oraz dzieci innych imigrantów. Ponadto szkoła angielska zatrudnia dużo asystentów nauczyciela, co ułatwia indywidualizowanie procesu dydaktycznego. Na marginesie, polskie dzieci cieszą się opinią pracowitych i ambitnych uczniów.
Szacuje się, że nawet 50 tys. naszych Rodaków zamierza powrócić z Wielkiej Brytanii do Polski. Jeśli tak się stanie, polska szkoła stanie przed wyzwaniem włączenia dzieci, które wcześniej uczęszczały do szkoły na Wyspach, do naszego systemu kształcenia. Doświadczenia Anglików mogą być wówczas bardzo przydatne.
Kazimierz Stankiewicz
Dyrektor Szkół
Zagraniczna mobilność kadry edukacji szkolnej – szkolenie dla nauczycieli
W dniach od 06.07.2014 do 18.07.2014 Grażyna Malczyk, Aleksandra Wróbel oraz Julita Węgrzyn wzięły udział w projekcie: „Zagraniczna mobilność kadry edukacji szkolnej”. Głównym celem projektu było rozwijanie potencjału osób oraz instytucji poprzez realizacje działań polegających na ponadnarodowej mobilności, która odbyła się na zasadach obowiązujących w programie Erasmus +. Nauczycielki uczestniczyły w dwutygodniowym kursie, Aleksandra Wrobel wzięła udział w kursie: Content and Language Integrated Learning for Primary School, natomiast Grażyna Malczyk oraz Julita Węgrzyn, wzięły udział w kursie: Drama techniques for the English language classroom. Kurs odbył się w International Project Center w Exeter (Anglia).
W ramach dzielenia się doświadczeniami z nauczycielami uczącymi w Szkole Marzen, Grażyna Malczyk, Aleksandra Wróbel oraz Julita Węgrzyn przeprowadziły szkolenie, w którym wzięli udział nauczyciele języka angielskiego uczących w szkole podstawowej i gimnazjum. Szkolenie składało się z dwóch bloków 60 minutowych, pierwszy blok poświęcony został dramie jako metodzie aktywizującej, umożliwiającej wchodzenie w określone role oraz różnym technikom dramy: rozgrzewce, grom, zabawom, elementom pantominy, tworzeniem pomników, rysowaniu, pisaniu, stop klatce, tworzeniu wywiadów oraz sytuacjom symulowanym. Drugi blok szkolenia poświecony został zintegrowanemu nauczaniu przedmiotowo-językowemu(nauczanie dwujęzyczne), czyli nauczaniu treści przedmiotowych poprzez język obcy. Podczas szkolenia pokazaliśmy nauczycielom rozmaite doświadczenia fizyczne i chemiczne, które ułatwiają naukę treści dwujęzycznych.
Doświadczenie zdobyte przez uczestników kursu oraz przeszkolonych nauczycieli pozwoli na wdrożenie i rozwoju projektu: „Mocne strony słabego ucznia-czyli sztuka odnajdowania talentów”, w naszej placowce.
Julita Węgrzyn
Drama Techniques for the English Language Classroom Course
W dniach 06.07 do 18.07.2015 uczestniczyłam w kursie “Drama Techniques for the English Language Classroom” zorganizowanym przez International Projects Centre w Exeter (Anglia). Uczestnikami kursu, oprócz Polaków, byli Hiszpanie, Bułgarzy, Francuzi oraz Amerykanie. Podczas kursu doskonaliłam warsztat nauczania języka angielskiego poprzez metodę dramy. Drama, pojęcie to pochodzi od greckiego słowa „drao ”- działam, usiłuję. “Człowiek odkrywa to wszystko, co jest poza nim, a także i to, co jest w nim samym, poprzez wysiłki emocjonalne i fizyczne” tymi słowami pożegnał się ze mną Richard Clark, aktor z wieloletnim doświadczeniem, który przez owe dwa tygodnie pełnił funkcję mojego mentora. Do-świadczenie, które zebrałam podczas kursu pozwoliło mi na urozmaicenie zajęć z języka an-gielskiego, gdyż drama poprzez swój specyficzny sposób pracy kształtuje umiejętności spo-łeczne i intelektualne, takie jak: praca w grupie, współdziałanie, umiejętności efektywnej ko-munikacji oraz empatii, które wykorzystuje podczas pracy w gimnazjum.
W przerwach pomiędzy zajęciami organizatorzy kursu organizował dla nas wycieczki krajo-znawcze. Uczestniczyłam w ghost night (nocnym zwiedzaniu Exeter)i spooky stories’ night (nocne opowieści o duchach Exeter) oraz zwiedziłam miedzy innymi: całe miasto Exeter, Tintagel w Cornwall (miejsce, którym znajdują się ruiny zamku Króla Artura), Dartmoor Na-tional Park (954 km2 niesamowitych wrzosowisk leżących w południowym Devon) oraz Londyn (Big Ben, British Museum, London Museum).
W trakcie trwania kursu nawiązałam długotrwałe przyjaźnie, koleżanki z Hiszpanii odwiedziły mnie ostatnio w Warszawie.
Nauczyciel języka angielskiego w gimnazjum
Julita Węgrzyn
Social Media, Movie Making and ClipFlairing for teaching
W dniach od 16.11 do 21.11 uczestniczyłam w kursie „Social Media, Movie Making and ClipFlairing for teaching” zorganizowanym przez szkołę EUROPASS we Florencji.
Spacer po Florencji to jak przeniesienie się do epoki Renesansu. Pośród ogromnej liczby zabytków na szczególną uwagę zasługują: wizytówka miasta Duomo – wykładane marmurem baptysterium i barwna katedra oraz obudowany sklepami most Ponte Vecchio (Most Złotników).W Galerii Uffizi znajdziemy największą na świecie kolekcję włoskiego malarstwa renesansowego a w Galleria dell’Accademia zobaczyć możemy rzeźbę Michała Anioła przedstawiającą biblijnego Dawida bezpośrednio przed podjęciem decyzji o zmierzeniu się z Goliatem.
Kurs odbył się w środowisku międzynarodowym. Nauczyciele biorący udział w kursie przyjechali z następujących krajów: Malty, Grecji, Finlandii, Hiszpanii, Francji, Niemiec i Polski. Na kursie dowiedziałam się jak wykorzystać media społecznościowe oraz film w edukacji. Zadaniem naszej trzyosobowej podgrupy było stworzenie filmu. Przeszłyśmy cały proces – od wymyślenia tytułu, przez napisanie scenariusza, nagranie i zmontowanie materiału. Było to dla mnie bardzo cenne doświadczenie, dzięki któremu wiem, jak pokierować grupą uczniów pracujących nad filmem.
Nauczyciel informatyki,
Katarzyna Włodarczyk
O mediach społecznościowych we Florencji
W lipcu 2015 r. wziąłem udział w tygodniowym szkoleniu pt. „Social Media in the classroom”, które przeprowadziło centrum doskonalenia nauczycieli „Europass. Centro Studi Europeo” we Florencji (Włochy). Uczestnikami kursu, oprócz innych Polaków, byli Grecy oraz Estończycy. Językiem roboczym był angielski. Wyjazd zrealizowany został ze środków akcji 1. sektora Edukacja Szkolna programu Erasmus+ Europejskiego Funduszu Społecznego, programu operacyjnego wiedza Edukacja, Rozwój (POWER) w ramach Projektu „Zagraniczna mobilność kadry edukacji szkolnej”.
Poszczególne moduły szkolenia poświęcone zostały możliwościom, jakie niesie za sobą korzystanie w szkole z m. in. następujących narzędzi: Facebook, Instagram, Symbaloo, Pinterest, Youtube, WordPress, Google Docs, Edmodo. W dużej mierze zajęcia miały charakter praktyczny, omawialiśmy też zarówno dobrodziejstwa nowoczesnych multimediów, jak i zagrożenia wynikające z ich nadużywania.
Ważną częścią pobytu we Florencji było poznawanie miejscowej kultury. Również tej, z najwyższej półki zarówno europejskiej, jak i światowej. Galeria Uffizi z arcydziełami da Vinci, Giotta, Boticcellego, Michała Anioła czy Rafaela oraz wielu innych mistrzów zapiera dech w piersiach. Z kolei Galeria Accademia – to przede wszystkim posąg Dawida. Wszystkie zaś drogi zabytkowego centrum Florencji prowadzą do Duomo, czyli Katedry Santa Maria del Fiore, o czym wielokrotnie się przekonałem, gdy już się wydawało, że zabłądziłem.
Wartością dodaną kursu była możliwość poznania ciekawych ludzi. Może w ten sposób nawiązane kontakty staną się zalążkiem kolejnych projektów współpracy międzynarodowej?
Kazimierz Stankiewicz
Comenius – program współpracy między szkołami z różnych krajów
Partnerskie Projekty Szkół „Comenius” – to współpraca dwóch lub więcej szkół z różnych krajów UE oraz Turcji, która skutkuje przede wszystkim wymianą doświadczeń i uczeniem się od siebie nawzajem.
Akcja ma na celu wzmacnianie europejskiego wymiaru edukacji poprzez promowanie współpracy międzynarodowej, w której uczestniczą uczniowie i kadra nauczycielska ze szkół partnerskich. W jej ramach szkoły partnerskie pracują nad wspólnym projektem, w ramach którego organizowane są wizyty robocze uczniów i nauczycieli w krajach uczestniczących. Program finansowany jest ze środków UE (jest to grant, który szkoła otrzymuje w postępowaniu konkursowym).
Prywatne Gimnazjum nr 2 dotychczas dwukrotnie brało udział w „Comeniusie”.
W latach 2009-2011 naszymi partnerami były szkoły z Hiszpanii, Bułgarii, Francji, Litwy i Rumunii. Wspólnie realizowaliśmy projekt pt. „Everybody fits in”.
Obecnie wspólnie ze szkołami z Niemiec, Hiszpanii, Turcji oraz Czech pracujemy nad rozpoczętym w roku 2011 projektem „Green more than a colour”.
Zawieraniu przyjaźni międzynarodowych sprzyja – oprócz pracy nad projektem – to, że uczniowie podczas wizyt roboczych mieszkają w domach swoich zagranicznych kolegów.
Z „COMENIUSEM” – DO BADEN-BADEN
Tym razem krajem goszczącym w ramach unijnego Wielostronnego Programu Współpracy Szkół „Comenius” były Niemcy – szkoła partnerska w Iffezheim (Badenia-Wirtembergia, kilka km od Baden-Baden, tuż nad granicą z Francją). Spotkaliśmy się tam – uczniowie oraz dwoje nauczycieli – nie tylko z naszymi niemieckimi przyjaciółmi, ale również z młodzieżą i nauczycielami z Turcji, Czech oraz Hiszpanii.
Był to bardzo intensywny tydzień – nasycony dobrymi emocjami oraz …wieloma punktami programu, które realizowane były z niemiecką zaiste konsekwencją. Zwiedziliśmy Parlament Europejski w Strasburgu, podziwialiśmy uroki słynnego kurortu Baden-Baden czy na łeb na szyję mknęliśmy saneczkami na specjalistycznym torze. Zwiedziliśmy jeden z największych w Europie hipodromów.
Nasi uczniowie wzięli udział w międzynarodowych warsztatach, m. in. tanecznym, plastycznym czy muzycznym. Wiedza i umiejętności zdobyte w „Szkole Marzeń” na lekcjach j. angielskiego, j. niemieckiego oraz podczas przygotowań do Indywidualnych Prezentacji Uczniowskich zaprocentowały świetnym występem naszej młodzieży przed publicznością międzynarodową. (Nadmienić należy, że niejeden uczeń z krajów partnerskich może pozazdrościć naszym ich znajomości języka Szekspira i Bonda).
Nauczyciele zaś bacznie obserwowali organizację niemieckiej szkoły (niemieccy uczniowie w Badenii uczą się podobnie intensywnie jak nasi – mają średnio ok. 38 lekcji tygodniowo), porównywali systemy edukacyjne krajów partnerskich, pracowali nad projektem w ramach sesji roboczych i planowali ostatni już wyjazd w ramach tego projektu, który odbędzie się w Czechach.
Program został zrealizowany, podtrzymane – dawne przyjaźnie, zadzierzgnięte – nowe, ponoć nasze dziewczyny zostawiły kilka złamanych serc…
Kazimierz Stankiewicz
Dyrektor Zarządzający
Szanowni Państwo,
ogłaszam I etap konkursu na logo projektu \”Keep IT, stay FIT\”. Healthy life style and ICT in our schools\”. Zwycięska praca weźmie udział finale konkursu – wraz 3 europejskimi szkołami partnerskimi.
Adresaci konkursu: uczniowie naszego gimnazjum.
Ostateczny termin składania prac: 26.01.2017. Prace należy składać na ręce p. Katarzyny Mackiewicz-Belskiej lub w sekretariacie szkoły.
Ogłoszenie wyników: do 1.02.2017.
Zwycięzcy konkursu, tj. uczniowie, którzy uzyskają I, II lub III miejsce, otrzymają następujące nagrody:
a) pochwały w dzienniku na II półrocze roku szkolnego 2016/17 za uzyskanie 1., 2. lub 3. miejsca;
b) cząstkową (bieżącą) ocenę celującą (6) z zajęć artystycznych, plastyki albo informatyki na II półrocze r. szk. 2016/17, o ile taki przedmiot jest nauczany w danej klasie. O tym, z jakiego przedmiotu zostanie wystawiona ww. ocena, decyduje komisja konkursowa w porozumieniu z nauczycielem danego przedmiotu.
c) nagrodę rzeczową.
Szczegóły konkursu można poznać w jego regulaminie, który dostępny będzie od wtorku, 10 stycznia br. na stronie internetowej naszego gimnazjum w zakładce Nasza szkoła-Współpraca międzynarodowa-Erasmus+.
Kazimierz Stankiewicz